- IMG 1589
Zaczęło się od małej przygody: poszliśmy za gościem z dzieckiem świetnie wydeptaną ścieżką. Tyle że to nie był szlak na Kondracką Przełęcz i doszliśmy do świeżego lawiniska (na zdjęciu widać krawędź oderwania się lawiny nad lawiniskiem). Powyżej krawędzi niestety wyglądało to na tyle niebezpiecznie że zawróciliśmy. Dodatkowo niekoniecznie chcieliśmy wchodzić na Giewont tego dnia (ścieżka prowadziła od wschodu w stronę szczytu - zdecydowanie powyżej przełęczy) - IMG 1596
Podeszliśmy więc do Kondrackiej Kopy od Przełęczy Pod Kopą, tu już bez przygód :) - IMG 1611
Bunkrów nie było, ale też było zajebiście :-D - IMG 1614
- IMG 1623
Dziwne te grzyby, przyroda gdzieś tu się zagubiła ;) - IMG 1650
Kolejka na Giewont ;) - G0011052
Od Kondrackiej Przełęczy na dół, tym razem już właściwym szlakiem. - IMG 1653
O, tam z tyłu gdzie wychodzi właśnie słońce (#$&%$#) byliśmy. - 20180317 143252
Przyłapany na gorącym uczynku :) (backstage do kolejnego zdjęcia) - IMG 0679
Oczywiście jak zwykle poszliśmy trochę inaczej niż szlak i częściowo na dziko (śnieg po przysłowiowe "jaja"). Ale dzięki temu nie było nudno i no powstało to zdjęcie :-D - IMG 0732
Chmury na szczęście zostały na dole co odsłoniło piękne widoki. Na pierwszym planie Chleb a w tle Tatry Zachodnie :) - IMG 0738
Wbrew prognozom (huraganowy wiatr i temperatura odczuwalna -20°C), okazało się że jest inwersja :-) Temperatura na podejściu sięgała +10°C i było kompletnie bezwietrznie. Na Wielkim Krywaniu też było lekko na plusie, po prostu wiosna :-D - IMG 0746
Po poprzedniej wyprawie na Małą Fatrę, pojawił się nowy grat do noszenia - czekan :-) - IMG 0755
Zabawy z czekanami i pierwsze próby jak się tego sprzętu używa :-) - IMG 0761
Morze chmur w okolicach Chleba.